Fitness z fantazją

Czytaj dalej
Fot. 123rf
Krzysztof Nowacki

Fitness z fantazją

Krzysztof Nowacki

Masz już dość tradycyjnego aerobiku? Bieżnia w strefie cardio zaczęła ci się nudzić, a dźwiganie ciężarów nie jest dla ciebie żadną frajdą? Kluby fitness cały czas szukają oryginalnych ofert.

W bogatej ofercie klubów fitness każdy znajdzie coś dla siebie. - Rynek fitness z jednej strony się rozwija, ale robi się podział na kluby sieciówki i kluby specjalizujące się w danych zajęciach, tzw. butiki - tłumaczy Marcin z Leila Sport Club. - Kluby butikowe specjalizują się maksymalnie w czterech produktach, zajęcia są grupowe i odbywają się z trenerem - dodaje.

Kluby fitness prześcigają się w oferowaniu atrakcyjnych treningów, ponieważ klienci stale szukają nowych pomysłów. Moda na różne formy aktywności przychodzi najczęściej z Zachodu.

Taniec na rurze nie tylko w nocnym klubie

Przed kilkoma laty do Polski dotarła moda na zumbę, czyli taniec łączący elementy tańców latynoamerykańskich oraz ćwiczeń fitness. Tańczyli niemal wszyscy. Co tydzień, przy okazji różnych imprez, organizowane były pokazy, a w klubach brakowało wolnych miejsc. I chociaż zumba wciąż jest popularna, to w ofercie klubów pojawiła się nowa alternatywa - salsation.

- Podobnie jak zumba, jest to program sygnowany i instruktor musi posiadać licencję. Ruchy różnią się nieco od tych w zumbie, ale styl jest ten sam. Dodatkowo w salsation wplatany jest trening funkcjonalny, zgrabnie ukryty w choreografiach, czego nie ma w zumbie. Salsation jest bardzo popularny na Zachodzie i stanowi dobrą alternatywę dla zumby - mówi Anna Pyszniak z GetGym.

Wedle wytycznych opracowanych przez WHO, minimum dla dorosłego człowieka to trzy razy w tygodniu po 30 minut ćwiczeń z intensywnością określoną wielkością tętna 130/min, czyli (3x30x130). Dla dzieci te wartości wynoszą odpowiednio 4x40x140.

Z Zachodu do Polski dotarła również moda na tańce na rurze. - Są bardzo popularne. I o ile wcześniej na zajęcia przychodziły przede wszystkim studentki, to obecnie jest także wiele kobiet w wieku powyżej czterdziestu lat - mówi Marcin z Leila Sport Club.

Postrzeganie tańca na rurze zmieniło się w ostatnich latach za sprawą organizacji wielu zawodów sportowych. - Pole dance został już wpisany na listę dyscyplin sportowych i to na pewno wpłynęło na świadomość ludzi. Powody, dla których kobiety decydują się na te zajęcia, są różne, ale u wielu dziewczyn, które trenują ten taniec, bardzo podnosi się samoocena. Czują się dowartościowane, pewne siebie i bardzo silne. Jest to bowiem ciężki trening, z elementami gimnastyki i tańca - podkreśla.

Woda kontra tłuszczyk

Nie wszyscy jednak dobrze czują się w sali gimnastycznej lub z różnych powodów mają problemy z ćwiczeniem na urządzeniach zamontowanych w klubach fitness. Dla nich znakomitą alternatywą jest aqua fitness, czyli zajęcia w wodzie.

- Zajęcia w wodzie od kilku lat cieszą się nieustającą popularnością. Jest to dobra propozycja dla osób, które mają problemy zdrowotne, np. schorzenia kręgosłupa czy cierpią na dużą otyłość. Nie są wtedy w stanie ćwiczyć treningu kardio, a w wodzie mają dużo łatwiej - tłumaczy Paulina Księżniak z Fit Active.

Na aqua fitness decydują się często osoby, które regularnie uczęszczały na tradycyjny aerobik, ale chciały spróbować czegoś nowego, a poza tym lubią wodę. Z tej propozycji korzystają głównie kobiety, chociaż jest dobrą propozycją także dla mężczyzn. Panów rzadko jednak można spotkać na zajęciach.

- Nawet jeśli przyjdzie pan i spodoba mu się, to już nie wraca, bo pewnie obecność wśród samych kobiet jest krępująca. Ale gdyby stworzyć grupę tylko dla mężczyzn, to na pewno wielu by się zgłosiło - dodaje Paulina Księżniak.

Ćwiczenia w wodzie mają wiele wspólnego z tradycyjnymi zajęciami. Popularny trening Tabata, czyli ekstremalny trening, który angażuje maksymalną ilość mięśni, realizowany jest również podczas treningów aqua.

- Pojawia się wiele nowości, instruktorzy jeżdżą na warsztaty, poznają i sprowadzają nowy sprzęt, zmieniają się także formy zajęć. Ale dobrze prowadzone zajęcia są naprawdę fajne, nawet gdy nie używa się dodatkowego sprzętu. Aqua fitness to świetna zabawa, ćwiczenia przy muzyce, w czasie których organizm wytwarza tyle endorfin, że panie mimo zmęczenia wracają z zajęć zrelaksowane i uśmiechnięte - podkreśla Księżniak.

Ćwiczenia na ulicy i w powietrzu

Jedną z nowszych propozycji w klubach jest trening na trampolinie. Jumping fitness łączy w sobie zabawę z ćwiczeniami poprawiającymi sylwetkę oraz koordynację. - Mamy teraz na to przysłowiowy „bum”, jak kiedyś na zajęcia z zumby - potwierdza Marcin z Leila Sport Club.

- W naszym klubie na zajęcia z trampoliną zapisujemy na dwa tygodnie wcześniej. Są to intensywne, ale bardzo przyjemne ćwiczenia. Zapisują się na nie osoby, którym zależy na szybkich efektach i na pozytywnej energii - tłumaczy Agnieszka Masłowska ze SPA Orkana.

Dla mężczyzn ciekawą propozycją jest street workout - uliczne ćwiczenia oparte o masę własnego ciała. Do ich wykonywania wykorzystywane są także elementy przestrzeni miejskiej. W Lublinie powstało też już kilka placów przeznaczonych do takich treningów.

- W okresie letnim można ćwiczyć na placach zbudowanych w miejscach publicznych, natomiast zimą zapraszamy do nas. Trenują głównie mężczyźni, ale przychodzi także coraz więcej kobiet - podkreśla Marcin z Leila Sport Club.

Kluby fitness stale obserwują światowe trendy i zachodnie nowinki. Klienci lubią podążać za modą, lubią zmiany i próbować nowych ćwiczeń. Przykładowo w ofercie SPA Orkana znajdziemy specyficzne ćwiczenia dla miłośników jogi. Aerial joga wykorzystuje w ćwiczeniach wiszący materiał („hamak”), który służy do wsparcia masy ciała. Zajęcia są połączeniem fitnessu, stretchingu, tańca i akrobatyki.

- Aerial joga jest bardzo popularna, zapisuje się wiele osób i o wolne miejsca na zajęciach nie jest łatwo. To forma relaksu mentalnego, skierowana przede wszystkim do kobiet - mówi Agnieszka Masłowska.

- Wiele osób pyta o nowe zajęcia. Te najbardziej popularne, jak intensywne zajęcia spalające tkankę tłuszczową, staramy się organizować jak najczęściej. Ważne są jednak nie tylko ćwiczenia, ale również zbilansowana dieta. Wszystko to poprawia nam kondycję, ale i humor - dodaje Masłowska.

Nasze wymagania wciąż rosną. Coraz częściej chcemy, aby ćwiczenia były także świetną rozrywką - w końcu to nasz czas wolny. Kluby odpowiadają na to zapotrzebowanie szeroką ofertą zajęć, nowoczesnym sprzętem i pomysłami, które mają urozmaicić trening. Wszystko z korzyścią dla nas.

Krzysztof Nowacki

Dziennikarz działu sportowego Kuriera Lubelskiego

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.