Mętna woda w Kunicach. Sanepid nakazuje poprawę

Czytaj dalej
Fot. Archiwum GL
Grzegorz Kozakiewicz

Mętna woda w Kunicach. Sanepid nakazuje poprawę

Grzegorz Kozakiewicz

Żadnego niebezpieczeństwa dla mieszkańców nie było. Opanowaliśmy już sytuację - informuje ZWiK. Na 10 maja zaplanowano ponowne badanie sanepidu.

Warunkową przydatność wody z ujęcia nr 3 stwierdzono 9 marca. Zarzuty służb sanitarnych dotyczyły zbyt dużej mętności. Czasami ma ona związek z występowaniem mikroorganizmów, czy podwyższonym stężeniem żelaza i manganu. Zakład Wodociągów i Kanalizacji otrzymał zalecenie poprawy parametrów wody. Decyzja w tej sprawie zamieszczona została także na stronach internetowych żarskiego magistratu.

- Od rana odbieram telefony w tej sprawie - mówi prezes ZWiK, Zdzisław Czekalski. - Pojawiła się informacja, że zanieczyszczenia pochodzą z rur kanalizacyjnych. A to nieprawda! Te instalacje się przecież nie łączą.

ZWiK na bieżąco prowadzi badania wody ze swych ujęć

Jak zaznacza prezes, problem wody z ujęcia w Kunicach jest już pod kontrolą. Uzdatniono ją przy użyciu stosownych frakcji. Poddano ją także chlorowaniu. Badania przeprowadzone przez licencjonowane laboratorium wykazały, że mętność mieści się w normie. Powiatowa Stacja Sanitarno Epidemiologioczna badanie powtórzy 10 maja. Zobowiązana jest do tego przepisami.

- Podkreślić należy, że żadnego zagrożenia dla mieszkańców nie było - informuje Adrian Mazurek, szef oddziału higieny komunalnej żarskiego sanepidu. - Wyniki badania bakteriologicznego pobranych próbek były bez zarzutu. Sama mętność nie szkodzi zdrowiu. Nie ma też wpływu na pracę urządzeń, np. w gastronomii.

13 maja upływa termin, do którego ZWiK miał uporać się z mętną wodą w Kunicach

Jak przyznają w sanepidzie, odstępstwo od normy było śladowe. Różnicy nie dało się zauważyć gołym okiem. Także smak wody się nie zmienił. Zresztą sami mieszkańcy nie mieli okazji się o tym przekonać. Zdecydowana większość z nich zaopatrywana jest z ujęcia głównego w Żarach. Te w Kunicach stanowią jedynie rezerwę, która uruchamiana jest w okresie niedoborów.

- Badania ujęcia wody przy ul. Piastowskiej prowadzone są 30 razy w roku - zaznacza A. Mazurek. - Sam ZWiK także je bada. Intensywność nadzoru nad pozostałymi wodociągiami zależna jest od poboru wody. Na terenie miasta nigdy nie odnotowano niepokojących zjawisk, obecności metali ciężkich, pestycydów. Czasem kwestionujemy barwę wody i poziom stężenia żelaza.
Według obowiązujących procedur, w sytuacji zagrożenia zdrowia ludzi dopływ skażonej wody do mieszkań zostaje po prostu odcięty.

Zdzisław Czekalski, prezes ZWiK: Ujęcie w Kunicach stanowi jedynie rezerwę. Mieszkańcy zaopatrywani są z ujęcia głównego.
Archiwum GL Zdzisław Czekalski, prezes ZWiK: Ujęcie w Kunicach stanowi jedynie rezerwę. Mieszkańcy zaopatrywani są z ujęcia głównego.

Mętność wody

Autor: Grzegorz Kozakiewicz

Grzegorz Kozakiewicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.