Pełno ich, a jakoby nikogo nie było, czyli Niemcy na Śląsku w czasach PRL-u

Czytaj dalej
Fot. Fot. Wikipedia
Krzysztof Ogiolda

Pełno ich, a jakoby nikogo nie było, czyli Niemcy na Śląsku w czasach PRL-u

Krzysztof Ogiolda

Życie Niemców w PRL-u zaczęło się od wypędzeń i zamykania w obozach karnych. Potem przez lata oficjalnie Niemców nie było. A jednocześnie 100 tysięcy ludzi rocznie wyjeżdżało do RFN.

Wypędzenia były pierwszą reakcją na powojenną obecność Niemców w Polsce. Wypchnięcie z Polski między 1945 a 1950 rokiem 3,5 miliona ludzi zwykło się przypisywać przede wszystkim poczdamskim decyzjom wielkich mocarstw. Skoro z ziem zabranych przez Związek Radziecki Polsce przyjeżdżali repatrianci, robiono dla nich miejsce na włączonych w granice Polski ziemiach zachodnich. Brzmi to logicznie. Zresztą Niemcy w 1939 zastosowali podobną praktykę wypędzeń jako pierwsi, m.in. usuwając Polaków z włączonych do Rzeszy terenów w Poznańskiem.

Pozostało jeszcze 94% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Krzysztof Ogiolda

Jestem dziennikarzem i publicystą działu społecznego w "Nowej Trybunie Opolskiej". Pracuję w zawodzie od 22 lat. Piszę m.in. o Kościele i szeroko rozumianej tematyce religijnej, a także o mniejszości niemieckiej i relacjach polsko-niemieckich. Jestem autorem książek: Arcybiskup Nossol. Miałem szczęście w miłości, Opole 2007 (współautor). Arcybiskup Nossol. Radość jednania, Opole 2012 (współautor). Rozmowy na 10-lecie Ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych, Gliwice-Opole 2015. Sławni niemieccy Ślązacy, Opole 2018. Tajemnice opolskiej katedry, Opole 2018.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.