Łukasz Koleśnik

Radni dyżurują w... galerii

Przewodniczący rady, Radosław Sujak podczas dyżuru w galerii. Fot. Urząd Miejski Krosno Odrzańskie Przewodniczący rady, Radosław Sujak podczas dyżuru w galerii.
Łukasz Koleśnik

Czy zbliżają się wybory? Nie. Ale w Krośnie Odrzańskim jeden z radnych wpadł na pomysł, aby uruchomić akcję nazwaną mobilny punkt radnego.

- W niektórych samorządach zdarza się tak, że radny raz na jakiś czas dyżuruje w urzędzie, a w wielu nawet nie ma takich dyżurów - podkreśla przewodniczący rady w Krośnie Odrzańskim, Radosław Sujak.
To właśnie przewodniczący zainicjował całą akcję oraz zadebiutował jako mobilny radny. Wgalerii Horex postawiono dwa krzesełka oraz stolik z laptopem. Każdy mógł się przysiąść i zapytać o sprawy dotyczące gminy.

- Wspominałem radnym że byłoby miło, gdyby również się w nie włączyli. Na chwilę obecną czekam aż ktoś się z nich zgłosi na dyżur sobotni. Jeśli nikt, to ponownie będę ja dyżurował - zaznacza Sujak.

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.