Sarara i Hryniuk na sparingach u Łukasza Różańskiego

Czytaj dalej
Fot. Polska Press
Łukasz Pado

Sarara i Hryniuk na sparingach u Łukasza Różańskiego

Łukasz Pado

Nieco ponad dwa tygodnie pozostało do najważniejszej walki w karierze Łukasz Różańskiego. Rzeszowianin w Radomiu zmierzy się z Albertem Sosnowskim.

- Jestem już po głównych sparingach. Powoli schodzimy z obciążeń, przez na najbliższe dni mam zaplanowane jeszcze kilka testów z innymi zawodnikami, potem już łapanie świeżości lekka praca z tarczą itd. - mówi Różański.

Pochodzącemu z Czarnej Sędziszowskiej bokserowi w przygotowaniach pomagali m.in. byli mistrzowie Polski, kickbokser Tomasz Sarara i Roger Hryniuk. Pierwszy z nich jest wielokrotnym mistrzem Polski wagi ciężkiej w kickboxingu. Sararze nie jest też obcy boks, wygrał turniej Bigger’s Better, rok temu zadebiutował na zawodowym ringu nokautując w drugiej rundzie Łukasza Zygmunta. Z kolei Hryniuk to jeden z najbardziej utalentowanych pięściarzy ostatnich lat w wadze ciężkiej. Ma na koncie tytuły mistrza Polski juniorów i młodzieżowców oraz medale mistrzostw Polski seniorów. Od 2014 roku regularnie występował w barwach reprezentacji Polski oraz Rafako Hussars Poland w World Boxing Series, obecnie boksuje m.in. w lidze niemieckiej.

- Tomek jest doświadczonym zawodnikiem podobnie jak Albert, walka z nim dużo daje, z kolei Roger bardzo przypomina mojego przeciwnika jeśli chodzi o warunki fizyczne, może nawet Roger jest cięższy od Alberta. Ćwiczyłem też z chłopakami z Nowego Sącza, na kilka rund przychodził Szymon Bajor. Spędziłem w ringu kupę czasu - dodaje Różański. - Jeszcze nigdy tak poważnie nie podchodziłem do żadnej walki. Nigdy nie poświęciłem na to tyle czasu.

Gruszek w popiele nie zasypuje też Albert Sosnowski. Dla którego będzie to 60 zawodowa walka i okazja na 50 wygraną w karierze. Popularny „Dragon” do walki przygotowuje się pod okiem trenera Łukasza Lewandowskiego, do którego powrócił po przerwie. - Jesteśmy w ciężkim treningu, wraz z innymi trenerami próbujemy wyciągnąć z Alberta, to co najlepsze - powiedział Lewandowski w wywiadzie dla portalu ringpolska.pl.

Dla Różańskiego, który ma na koncie 6 wygranych walk zawodowych (5 przez KO), walka z Sosnowskim to ogromna nobilitacja i szansa na przełom w karierze.

- Wiem kto jest moim rywalem, ale kiedy jak nie teraz. Ja mam już 31 lat jak mocno nie przyspieszę, to stracę całkowicie szansę na poważne walki - mówi bokser z Podkarpacia.

Zobacz także:

źródło: AIP

Łukasz Pado

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.