Sprawę "symbolicznego klapsa" w SP nr 2 w Łapach wyjaśnia policja, prokuratura i kuratorium oświaty. Katarzyna Klimczuk oskarża nauczycielkę

Czytaj dalej
Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Julita Januszkiewicz

Sprawę "symbolicznego klapsa" w SP nr 2 w Łapach wyjaśnia policja, prokuratura i kuratorium oświaty. Katarzyna Klimczuk oskarża nauczycielkę

Julita Januszkiewicz

Dziewczynka uczęszcza do szkoły, a jej wychowawczyni normalnie pracuje.

- Wożę Zuzię do szkoły. Nikt jej nie dokucza, nie ma żadnych problemów. Odkąd media zajęły się tą sprawą czuję się bezpieczna. Emocje i strach opadły - mówi Katarzyna Klimczuk, matka siedmioletniej Zuzi, uczennicy Szkoły Podstawowej nr 2 w Łapach. Kobieta oskarża wychowawczynię córki o to, że uderzyła dziecko w pośladek i prawą nogę.

 

W dalszej części artykułu dowiesz się m. in.:

 

  • kiedy i dlaczego doszło do całego zdarzenia

  • co o zdarzeniu mówi dyrektor podstawówki

  • co na to policja i prokuratura

 

Pozostało jeszcze 74% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Julita Januszkiewicz

Publikuję głównie w "Kurierze Porannym" i "Gazecie Współczesnej". Dziennikarką jestem od kilkunastu lat. Śledzę to co się dzieje w gminach powiatu białostockiego. Ale interesują mnie też ciekawostki historyczne, wykopaliska archeologiczne. Lubię tematy społeczne, a od niedawna zajmuję się również edukacją. Nie boję się pisać o sprawach trudnych.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.