Michał Pomorskiredakcja@polskatimes.pl

Trump rozgromił rywali, wygrywa w Nevadzie [zdjęcia]

Michał Pomorskiredakcja@polskatimes.pl

Miliarder Donald Trump idzie od zwycięstwa do zwycięstwa. Po trzecich wygranych prawyborach jest przekonany, że nominację ma w kieszeni.

Donald Trump pokonał swoich rywali w prawyborach w Nevadzie. To jego trzecie zwycięstwo w wyścigu po nominację prezydencką z ramienia Republikanów. Jego zwolennicy nie mają wątpliwości: wygranym pojedynku będzie właśnie kontrowersyjny miliarder.

Przed Super Wtorkiem, kiedy rozwiąże się worek z prawyborami, to dobry prognostyk dla Trumpa. Pokazał on, że jego wcześniejsze wygrane w New Hampshire i Karolinie Południowej nie były przypadkiem, a drugie miejsce w Iowa uznano za wypadek przy pracy.

- Kochamy Nevadę - mówił do rozentuzjazmowanego tłumu swoich zwolenników Trump i zapewniał, że wszyscy będą dumni z nowego prezydenta i jeszcze bardziej dumni ze swojego kraju.

Po raz pierwszy w tych prawyborach większość, bo 57 proc. głosujących w Nevadzie, powiedziała, że jest zła na rząd federalny.

Trzech na pięciu biorących udział w prawyborach w Nevadzie powiedziało, że nad prezydenta z politycznym doświadczeniem przedkładają kogoś spoza obecnego establishmentu. Wszyscy mieli na myśli Trumpa, który po ogłoszeniu wyników powtarzał uradowany: Wygramy, wygramy, wygramy.

[gal]17092559;17092561;17092563;17092565;17092567;17092569;17092571;17092573;17092575;17092577;17092579;17092581;17092583;17092585;17092587;17092589;17092591[/gal]

I tak jak Trump triumfował, nietęgie miny mieli jego polityczni rywale Marco Rubio i Ted Cruz. Wygrana Trumpa w Nevadzie była nad nimi ogromna, miliarder zgromadził 43 proc., podczas gdy obaj jego rywale w sumie 24 proc.

Rubio był tak zdruzgotany uzyskanym wynikiem, że nie zabrał nawet głosu po głosowaniu, z kolei wyglądający na wymęczonego Cruz oznajmił tylko, że jest jedyną alternatywą dla Trumpa.

- Tylko ja jestem w stanie pokonać Trumpa - przekonywał swoich zwolenników Cruz, ale nie wzbudził tym oświadczeniem entuzjazmu

.

Pokonanie Trumpa przez tych kandydatów będzie trudne, bo miliarder zgarnia głosy umiarkowanych wyborców i tych o bardzo konserwatywnych poglądach. Wygrał też w rejonach wiejskich, zyskał również poparcie tych z najlepszym wykształceniem.

Michał Pomorski

Michał Pomorskiredakcja@polskatimes.pl

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.