W niedzielę gra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Białostocka okulistyka liczy na sprzęt

Czytaj dalej
Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Agata Sawczenko

W niedzielę gra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Białostocka okulistyka liczy na sprzęt

Agata Sawczenko

Za kilka tygodni wprowadzimy się do wyremontowanej kliniki. Jeśli jeszcze dostaniemy nowy sprzęt Orkiestry, to już będzie szczyt moich marzeń - mówi prof. Alina Bakunowicz-Łazarczyk, kierownik Kliniki Okulistyki Dziecięcej z Ośrodkiem Leczenia Zeza w UDSK w Białymstoku.

W tym roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy gra dla okulistyki dziecięcej. Czy faktycznie okulistyce potrzebna jest pomoc?
Bardzo się cieszymy, że WOŚP wreszcie gra dla okulistyki dziecięcej. To pierwszy raz, kiedy to właśnie nam pomagają. Co prawda lata temu była zbiórka dla wcześniaków - ale to tylko jedna część okulistyki dziecięcej. My mamy o wiele większe potrzeby. Nasza klinika w tym roku, w kwietniu obchodzi 25 lat istnienia. Nie ukrywam, że sprzęt, który był kupiony na otwarcie tej kliniki - nawet jeśli po drodze część udało nam się wymienić - jest już przestarzały, wymaga odnowy. Przez ten czas do przodu poszła technologia. Dzisiejsze aparaty diagnostyczne do okulistyki i do leczenia są już zupełnie inne. A w związku z tym, że jest to drogi sprzęt, ważne jest, że możemy taki sprzęt uzyskać z WOŚP. Jeśli faktycznie uda nam się uzyskać kilka aparatów, to będzie dla nas olbrzymi sukces.

Czego Państwu brakuje? Na jakie aparaty przede wszystkim Państwo liczą?
Przede wszystkim na najnowszy mikroskop operacyjny, z najnowszymi funkcjami, gdzie operacje okulistyczne można wykonywać w 3D. Liczymy też na stół operacyjny. Ten, który mamy - tak samo zresztą jak mikroskop - służy nam już od 22 lat. Liczymy na funduskamerę do robienia zdjęć dna oka, angiografii fluoresceinowej. Nasza kamera, którą mieliśmy od początku istnienia ośrodka, została w ubiegłym roku skasowana, bo nie nadawała się już do użytku: nie było nawet części na wymienię

Ale to pewnie nie koniec potrzeb...
Potrzebny jest nam też najnowszy sprzęt do elektrofizjologii wzroku u najmniejszych dzieci, czyli u wcześniaków i u tych dzieci, które nie współpracują. Dzięki temu sprzętowi można wykonać badanie elektrofizjologiczne, ocenić funkcje siatkówki i nerwu wzrokowego0 za pomocą specjalnej ręcznej kamery. Potrzebny jest nam też laser do leczenia wcześniaków, ponieważ nasz już lada moment przestanie pracować. Przydałby się też sprzęt do oceny i rejestracji zmian na dnie oka u wcześniaków oraz laser do leczenia jaskry u dzieci- dzięki niemu bardzo prostą metodą, bo przy przyłożeniu przez twardówkę, można spowodować zmniejszenie produkcji cieczy wodnistej p[rzez ciało rzęskowe - czyli w tych najtrudniejszych przypadkach jaskry u dzieci.

Duże są te Państwa potrzeby... Jest tak źle z wymianą sprzętu, czy technologia rozwija się w tak szybkim tempie?
Wszystko się zmienia. Wraz z biegiem lat wchodzą nowe aparaty. U nas w międzyczasie oczywiście kilka aparatów zostało wymienionych - przede wszystkim laser, który jest używany dla starszych dzieci, w pozycji siedzącej. Ale nie mamy wybitnie specjalistycznych sprzętów, które na rynku dostępne są od niedawna, a które są używane do diagnozowania schorzeń wzroku u tych najmniejszych dzieci.

WOŚP zagra już 30. raz. Co się będzie działo w województwie podlaskim 30 stycznia?

Czy kiedykolwiek wcześniej klinika otrzymała jakiś sprzęt z WOŚP-u?
Tak! Na przykład laser diodowy - o nowy staramy się teraz - którym leczymy wcześniaki, to też jest laser z WOŚP. Ale on ma już ponad 12 lat! Światłowód w tym laserze powoli przestaje już funkcjonować. I boimy się, że ten laser lada moment przestanie nam działać. Mamy też aparat do wykonywania OCT u dzieci w pozycji leżącej. ten aparat dostaliśmy kilka lat temu i z tego aparatu nadal korzystamy. Więc tak, Orkiestra pomagała nam w przeszłości w zakupie pojedynczych aparatów. Ale teraz mamy możliwość szerszego wyposażenia w sprzęt. Bo przecież Orkiestra gra dla okulistyki. Dlatego bardzo zachęcam, żeby Polacy, a zwłaszcza białostoczanie, pomagali, bo to będzie sprzęt dla naszej kliniki, która leczy nie tylko dzieci z naszego regionu, ale i z innych części Polski.

Ale czy sam sprzęt wystarczy? Czy za tym sprzętem nie powinny iść szkolenia, kursy z jego obsługi?
Jeżeli dostaniemy sprzęt, to firma go produkująca na pewno od razu zrobi nam szkolenie z jego obsługi. To nam całkowicie wystarczy. Mamy wielkie szczęście, że mamy dobry, młody, ambitny zespół. Oprócz zespołu lekarskiego mamy trzech rezydentów. Mam nadzieję, że u nas zostaną.

W czym się Państwo specjalizujecie?
Leczymy dzieci od urodzenia do 18. roku życia. Mamy bardzo szeroki profil i diagnostyki, i leczenia. Operujemy dzieci z zaćmą, z jaskrą, z zezem, leczymy zabiegowo wszystkie niedrożności dróg łzowych, leczymy też dzieci z retinopatią wcześniaczą według najnowszych metod. Bierzemy obecnie udział w europejskim programie leczenia wcześniaków - dane z naszego leczenia będą przekazywane do zbiorczego ośrodka zagranicznego i analizowane.
Poza tym diagnozujemy wszystkie schorzenia zapalne, wszystkie wady wzroku. Robimy te z operacje plastyczne, czyli opadnięcia powiek. Podsumowując - to wszystkie zagadnienia okulistyki dziecięcej są w naszej kompetencji.

Dużo się mówi o tym, że na zdrowie dzieci duży wpływ ma pandemia. Czy widać to również w okulistyce?
Tak, Stwierdzamy zdecydowany wzrost liczby dzieci z krótkowzrocznością. To jest krótkowzroczność środowiskowa, która spowodowana jest intensywną pracą z telefonami komórkowymi, pracą przy laptopach, komputerach. U dzieci w wieku szkolnym, w wieku zaledwie ośmiu-dziewięciu lat, rozpoczyna się już krótkowzroczność.

Na koncie WOŚP jest już kwota deklarowana z 29. Finału. To majątek!

A co robić, żeby temu zapobiec?
Najważniejszą sprawą jest robienie przerw w czasie odrabiania lekcji, czytania, pisania. Dziecko co 45 minut spędzonych przy lekcjach, przy książkach powinno zrobić aktywną przerwę: wstać, popatrzeć daleko przez okno, odpocząć od pracy przy bliży. Zdecydowanie trzeba ograniczyć ilość czasu spędzanego z telefonem komórkowym. Bardziej bezpieczna jest praca z laptopem, który ustawiony jest na tzw. odległość pośrednią, czyli odległość wyciągniętej ręki, ale i tu trzeba koniecznie robić przerwy - co pół godziny 15 minut przerwy przy pracy z laptopem. Ważne dla oczu jest też przebywanie na świeżym powietrzu. Przez okres pandemii nasze dzieci przestały wychodzić z domu, większą część czasu spędzają siedząc w telefonach, pisząc, czytając... Natomiast konieczne jest, by dziecko - w każdej porze roku - spędzało przynajmniej dwie godziny dziennie na świeżym powietrzu.

Jakie plany, marzenia na przyszłość?
Marzenia nasze zrealizują się całkowicie, jak za kilka miesięcy zostanie oddana nasza klinika - po remoncie. Będziemy mieli piękne nowe pomieszczenia. A szczytem moich marzeń byłoby, gdyby udało się wstawić do tych pomieszczeń nowych sprzęt do Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Agata Sawczenko

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.