Wszystko jest polityką. Europa trzech mórz

Czytaj dalej
Ryszard Terlecki

Wszystko jest polityką. Europa trzech mórz

Ryszard Terlecki

Deklaracja, skierowana do państw Unii Europejskiej, wyrażająca sprzeciw wobec planów budowy rurociągu Nord Stream 2, powstawała w końcu ubiegłego roku. Jej projekt został przygotowany w Radzie Najwyższej Ukrainy, a następnie był uzgadniany z polskim Sejmem. Podczas spotkania przedstawicieli parlamentów państw Europy Środkowo-Wschodniej 2 marca w Kiszyniowie podpisali ją przewodniczący parlamentów Ukrainy i Mołdawii. W minioną niedzielę 11 marca w Wilnie podpisy pod deklaracją złożył Marek Kuchciński, marszałek Sejmu oraz przewodniczący parlamentów Litwy, Łotwy i Estonii.

Podczas spotkania przedstawicieli parlamentów państw Europy Środkowo-Wschodniej 2 marca w Kiszyniowie podpisali ją przewodniczący parlamentów Ukrainy i Mołdawii. W minioną niedzielę 11 marca w Wilnie podpisy pod deklaracją złożył Marek Kuchciński, marszałek Sejmu oraz przewodniczący parlamentów Litwy, Łotwy i Estonii.

Deklaracja w sprawie Nord Stream 2 to kolejny przykład współpracy państw Międzymorza, położonych między Bałtykiem, Morzem Czarnym i Morzem Śródziemnym. Polska w organizowaniu tej współpracy odgrywa decydującą rolę. Od dwóch lat najbliższe związki w regionie łączą Polskę z Węgrami, ale od kilku miesięcy nowe możliwości pojawiły się także w kontaktach z Litwą. Efektem otwarcia na Wilno jest litewskie poparcie Polski w sporze z Komisją Europejską.

Polska ma tradycyjnie bliskie związki z Łotwą, najbardziej przyjaznym sąsiadem w okresie II Rzeczypospolitej, a także z Estonią. Wraz z Węgrami, Słowacją i Czechami rozwija się współpraca wyszehradzka. Spór historyczny z Ukrainą nie przekreśla faktu, że oba państwa łączą interesy gospodarcze, według sondaży Polacy są przez Ukraińców uważani za najbliższy im naród, a w Polsce pracuje lub uczy się około półtora miliona obywateli Ukrainy. Polska cieszy się opinią bardzo bliskiego kraju w Gruzji, na co wpływ ma pamięć o zasługach prezydenta Lecha Kaczyńskiego dla jej niepodległości. Polski rząd wspiera starania Gruzji, podobnie jak Mołdawii, o otwarcie drzwi do NATO i Unii Europejskiej. Współdziałanie z Rumunią wynika ze znaczenia obu państw w amerykańskich planach wzmocnienia obronności Europy, ale także ze współpracy w budowie osi komunikacyjnej północ-południe, w tym autostrady Via Carpatia. Ostatnio bardzo rozszerzyły się kontakty Polski z Bułgarią i Chorwacją, która jest współtwórcą prezydenckiego formatu współpracy regionalnej. Polska popiera zabiegi Albanii i Czarnogóry, które są już w NATO, o przyjęcie do Unii, ale także starania Macedonii, Serbii oraz Bośni i Hercegowiny.

Ważne miejsce w rozwijającej się współpracy zajmuje Turcja, militarnie najsilniejsze państwo regionu; można spodziewać się zbliżenia z Austrią i Finlandią, a w przyszłości może z Białorusią. Koncepcja Międzymorza, krytykowana przez zwolenników rezygnacji z polskiej podmiotowości w polityce zagranicznej, rozwija się coraz lepiej, co od ostatnich wyborów prezydenckich wspierają Stany Zjednoczone. A głos Międzymorza w dyskusji nad reformą Unii i przyszłością Europy jest coraz uważniej słuchany.

Ryszard Terlecki

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.